Ara ma to szczęście, że zostaje potrącona przez samochód i odradza się w powieści jako złoczyńca o imieniu „Meliara”. Co gorsza, wie, że imperium w tej powieści ma zostać zniszczone przez Króla Demonów za kilka miesięcy, więc musi szybko uciec do odległych zakątków imperium, póki może. Po prostu nie może złapać chwili wytchnienia! Ale kiedy odchodzi, wpada na przystojnego i tajemniczego Rehetta, który z jakiegoś powodu natychmiast oferuje jej towarzystwo w podróży. Co dziwniejsze, Rehett wydaje się wiedzieć bardzo dużo o gustach i preferencjach Meliary z jej poprzedniego życia, mimo że spotyka ją po raz pierwszy. Jak to możliwe? Chociaż Meliara jeszcze o tym nie wie, jej przeszłe i obecne wcielenie są nierozerwalnie splecione w wyższym celu, który wykracza poza jej wyobraźnię.